Nasz pobyt w Świeradowie dobiegał końca. Tego dnia musieliśmy wrócić pociągiem do Poznania . Z racji tego, że poza sezonem w niedziele raczej trudno się wydostać ze Świeradowa komunikacją publiczną, postanowiliśmy przejść do Szklarskiej Poręby pieszo.
Wędrówkę rozpoczynamy niebieskim szlakiem. Mijamy Sky Walk, który wyjątkowo świeci pustkami. Dla wielu jest jeszcze za wcześnie na zwiedzanie (czynne od godz. 9). Kawałek dalej wchodzimy na leśną ścieżkę, która o tej godzinie jest lodowym jęzorem. Od razu założyliśmy nakładki antypoślizgowe na buty. Bez nich podchodzenie byłoby bardzo trudne.
Po ok. 2 km, przy trasie zauważymy niewielką chatkę. W jej wnętrzu kryje się 100 letnie źródło dr Adama (Adams Quelle). Dr Waldemar Adam propagował rozwój kurortu świeradowskiego. Twierdził m.in, że spacery w lesie, spożywanie wód z tutejszych źródeł oraz wodne kąpiele są najskuteczniejszymi metodami walki z wieloma problemami zdrowotnościowymi.
Z tego miejsca do Polany Izerskiej zostało nam ok. 1,5 km drogi. Łączymy się tam z czerwonym szlakiem biegnącym ze Stogu Izerskiego. Po przejściu ok. kilometra pozostajemy na samodzielnych czerwonych znakach i kierujemy się w stronę Szklarskiej Poręby.
Polana Izerska
Jest to fragment Głównego Szlaku Sudeckiego. Jego przebieg niedawno zmieniono. Wcześniej prowadził przez szczyty : Podmokła, Szerzawa, Rudy Grzbiet. Dziś umieszczone w terenie tabliczki informują o objęciu tego obszaru ochroną cietrzewia oraz o jednoczesnym zakazie wstępu.
|
Maszerujemy dalej, od czasu do czasu oglądając się za siebie. Czekamy na pierwsze ciekawsze widoki.
Jeden z nich jest niecodzienny. Z daleka wydawało mi się, że patrzę na deskę. Ale gdy w pewnym momencie ta "deska" się poruszyła, wiedziałam już, że po raz pierwszy udało mi się zaobserwować sowę! Zdążyłam zrobić tylko jedno zdjęcie, bez zmiany ustawień aparatu (stąd jest bardzo nieidealne). Ale dobre i to. Sóweczka chwilę później odfrunęła.
Do najciekawszych miejsc na trasie należy z pewnością punkt widokowy w pobliżu Sinych Skałek. Znajduje się tu ławeczka, z której podziwiać można fantastyczne widoki!
W stronę Stogu Izerskiego i Smreka
Z prawej strony kadru - Stóg Izerski i Smrek, z lewej strony (ośnieżona) Hala Izerska i szczyty czeskich Izerów
Hala Izerska, w tle Ještěd
Zbliżenie na Ještěd (1012 m n. p.m.)
Smrek i Stóg Izerski
Jizera 1122 m .n.p.m.
Z kolei z okolic Przedniej Kopy, po raz pierwszy tego dnia widzimy Karkonosze oraz Wysoki Kamień:
Karkonosze
Zbliżenie na Śnieżkę
Wysoki Kamień
Za moment robi się gwarno. Spotykamy coraz częściej turystów. W większości są to zdobywcy Korony Gór Polski. Wierzchołek Wysokiej Kopy, najwyższego szczytu Gór Izerskich jest obecnie wyłączony z ruchu turystycznego ze względu na ochronę cietrzewia. Tabliczka z nazwą szczytu oraz skrzyneczka z pieczątką znajdują się przy czerwonym szlaku.
Znając już nieco te rejony, postanawiamy nieco zmodyfikować trasę i NIE skręcamy zgodnie z czerwonymi znakami z głównej drogi w leśne ścieżki. Kierujemy się w stronę Izerskich Garbów i dawnej kopalni kwarcu Stanisław . Pogoda jest wyśmienita. Szkoda byłoby przegapić widoki, które się stamtąd roztaczają.
Kopalnia kwarcu Stanisław, z prawej strony Karkonosze, z lewej Wysoki Kamień
Bajka!
Zabudowania dawnej kopalni
Aby wrócić na znakowany szlak, najłatwiej jest przejść przez teren z dawnymi zabudowaniami kopalni. Charakterystycznym punktem jest maszt, który mijamy ścieżką z jego lewej strony. Idziemy cały czas prosto aż zobaczymy oznaczenia szlaków w trzech kolorach (niebieski, czerwony i zielony).
Maszerujemy aż do Rozdroża pod Zwaliskiem. W tym miejscu należy podjąć decyzję, którędy iść dalej. Czerwony szlak wprowadzi nas na Wysoki Kamień, a następnie do stacji kolejowej w Szklarskiej porębie, niebieski bezpośrednio do Szklarskiej Poręby. Wybraliśmy drugą opcję. Śniegu na trasie nie brakowało, ale szło się całkiem sprawnie.
Mniej więcej w połowie trasy z Rozdroża pod Zwaliskiem kończy się las. Dalej wędrujemy już wzdłuż zabudowań Szklarskiej Poręby. To, czego zazdroszczę mieszkańcom tamtych rejonów, to bajeczne widoki z okna!
Do pociągu mamy jeszcze trochę czasu. Próbujemy kupić coś do jedzenia. W pobliżu otwarta jest Żabka i jeszcze jeden sklep spożywczy. Ostatnie chwile spędzamy na ławce z widokiem na Karkonosze. Panorama sprzed dworca w Szklarskiej Porębie jest tak piękna, że jeszcze bardziej chciałoby się tam zostać nieco dłużej.
W Szklarskiej Porębie - wiosna!
Widoki sprzed dworca w Szklarskiej Porębie
Zbliżenie na Śnieżne Kotły
Podstawowa trasa (znakowanymi szlakami) znajduje się na poniższej mapce. Natomiast jeśli chcecie przejść przez teren dawnej kopalni Stanisław, zaznaczyłam na kolejnej mapce (na różowo) nieoznakowaną w terenie ścieżkę. Przy dobrej pogodzie jej przejście nie powinno stanowić orientacyjnego problemu.
źródło: opracowanie własne :) na podstawie mapa-turystyczna.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz