piątek, 20 stycznia 2023

Wzgórza Włodzickie: Nowa Ruda - Góra Św. Anny - Góra Wszystkich Świętych - Ścinawka Średnia - Wambierzyce , czyli spacer z historią w tle.

Wambierzyce jako bazę noclegową wybraliśmy chwilę przed rozpoczęciem pierwszego długiego weekendu w 2023 roku. Niestety nie znalazłam żadnych połączeń autobusowych do Wambierzyc w dni wolne od pracy. Najbliższa stacja kolejowa, w Ścinawce Średniej, oddalona jest o ok. 7 km od "śląskiej Jerozolimy". Postanowiłam więc, że do Wambierzyc pójdziemy pieszo, ale nie ze Ścinawki, a z Nowej Rudy! To właśnie w Nowej Rudzie wysiadamy koło godz. 11 (po podróży z Poznania z przesiadką w Wałbrzychu). 

Nowa Ruda to miejscowość położona nad rzeką Włodzicą,  która swoje źródło ma na stoku wniesienia Pardelówka (Wzgórza Włodzickie). Nigdy wcześniej nie byliśmy w Nowej Rudzie, dlatego chcieliśmy zajrzeć chociaż na Rynek. Ale już przy samej stacji kolejowej ciekawią nas zabudowania z czerwonej cegły. Na jednym z budynków próbujemy rozszyfrować dawny napis. Niestety nam się to nie udaje. Później dowiadujemy się, że mieściła się tu podobno przychodnia zdrowia. 


dawna przychodnia zdrowia przy stacji kolejowej 


zanim wyruszymy zielonym szlakiem na Górę Św. Anny, zaglądamy na noworudzki rynek 

Rynek w Nowej Rudzie robi na nas wrażenie. Wzrok przykuwa przede wszystkim piękny ratusz z XIX w.  Ale otaczającym go kolorowym  kamieniczkom również trudno odmówić uroku. Na poniższym zdjęciu dostrzec można także fontannę (przed ratuszem), która przedstawia scenę chrztu Jezusa przez Jana Chrzciciela. 



W zachodniej części Rynku warto rzucić okiem na Pałac Stillfriedów. Ciekawa bryła mieści wewnątrz obecnie kilka punktów handlowo-usługowych. Nowej Ruda była własnością czeskiego rodu Stillfiredów od końca XV w. aż do połowy XVIII w., kiedy miasto zostało włączone (podobnie jak cała Ziemia Kłodzka) do Prus. 


Pałac Stillfriedów

Pora zacząć przybliżać się do naszej mety w Wambierzycach... Ulicą Armii Krajowej idziemy w stronę torów kolejowych, obok których odnajdujemy oznaczenia zielonego szlaku. Przy trasie zobaczyć można wiele "pamiątek"  z dawnych czasów, o czym świadczą obcojęzyczne napisy oraz wyryte (i widoczne do dziś) daty sprzed dziesiątek lat! 

Na pierwszą z nich nie trzeba długo czekać. To figura Trójcy Świętej  z 1798 roku, przy ulicy Strzeleckiej.  Na jej cokole odczytać można tekst w języku łacińskim.

Nieco dalej stoi  kamień Carla Ferchego, poświęcony niemieckiemu adwokatowi, który przyczynił się do budowy wieży widokowej oraz schroniska na Górze Św. Anny. 


Kamień Ferchego

Co ciekawe, całkiem niedaleko, u stóp szczytu Bogusza, znajduje się podobny kamień z czerwonego piaskowca, niestety w dużo gorszym stanie. Upamiętnia on Karla Klappera,  przewodniczącego rady miasta, któremu przypisuje się wyjątkową dbałość o tereny zielone.
Powoli wchodzimy w las, a na jego skraju, przez dłuższą chwilę, "pozuje" mi przed obiektywem jeden z najmniejszych polskich ptaków - strzyżyk. 


strzyżyk 

Po przejściu ok. 2 km od Rynku,  docieramy do Przełęczy pod Krępcem. Warto zwrócić uwagę na Kościół Św. Anny, którego historia sięga roku 1644. Obok znajduje się ciekawy budynek dawnego schroniska (Annabaude) , przekazany w prywatne ręce w 2008r. Niestety nie przywrócono mu do tej pory pierwotnej funkcji. Prawdopodobnie nieco lepszy los spotka, drugie schronisko -  Wittigbaude. Obecny właściciel chce otworzyć tu obiekt noclegowy ze strefą spa. Remont i dopracowywanie szczegółów wydają się być na finiszu. 


klimatyczny budynek dawnego schroniska Annabaude

Z Przełęczy do wieży widokowej na Górze Św. Anny trzeba pokonać jeszcze ok. 400 metrów. Mamy nadzieję na ładne widoki, ale rzeczywistość ją weryfikuje ;) 



Wieża na Górze Świętej Anny po zakończeniu II wojny światowej niszczała. Na początku lat 60-tych XX wieku przestała pełnić funkcje turystyczne i umieszczono na niej przekaźnik radiowo-telewizyjny. Na szczęście przywrócono jej wcześniejszą rolę i od 2014 r. znów zaprasza odwiedzających w swe gościnne progi. 


Widok z wieży: Zalesione wzgórze to Krępiec. Przed nim widać wyremontowany budynek schroniska Wittigbaude (biały z grafitowym dachem), obok Kościół Św. Anny,  a po prawej, nieco ukryte w drzewach - schronisko Annabaude, które czeka jeszcze na lepsze czasy... 

Góry Bardzkie 


Nowa Ruda i Góry Sowie (we mgle)

Wiemy, że widoki z wieży mogą być o wiele bardziej spektakularne i liczymy , że trafimy wreszcie w tej okolicy na lepszą pogodę. Póki co, wycofujemy się do zielonego szlaku i ruszamy w stronę kolejnej wieży widokowej - na Górze Wszystkich Świętych. 


Skrzyżowanie ścieżek - Stara Lipa


"widokowy" niedosyt tego dnia  łagodzi trochę obserwacja kilku potrzeszczy, a później sporego  stada czyży :) / na zdjęciu potrzeszcz

Mijamy okazałą bramę kamieniołomu czerwonego piaskowca i rozpoczynamy sporym zakosem piąć się w górę.

Na chwilę się przejaśnia, jednak gdy docieramy na Górę Wszystkich Świętych, mgła opanowuje okolicę i nie widzimy zupełnie nic... 


chwilę później "widokowy czar" pryska 


Wieża widokowa na Górze Wszystkich Świętych

Obecna wieża widokowa na szczycie stanęła w miejscu niezbyt wysokiej (zaledwie 2,8 - metrowej!), wybudowanej pod koniec XIXw. Nad wejściem do istniejącego budynku umieszczono płaskorzeźbę, przedstawiającą feldmarszałka H. K. von Moltke. Niegdyś w pobliżu tej interesującej konstrukcji z piaskowca, stało schronisko Lucasbaude. Jeszcze kilkanaście lat temu można było zobaczyć jego pozostałości. 


Cegiełka, na której widnieje rok powstania wieży widokowej (Erbaut 1913/ wybudowano w 1913)


mgła tak gęsta, że ciężko dostrzec nad wejściem płaskorzeźbę z wizerunkiem feldmarszałka 

Dziś teren dookoła wieży pełni funkcję rekreacyjną. Można tu odpocząć w wiacie turystycznej lub przy ognisku. Chętnie skorzystalibyśmy z tej możliwości. Niestety z racji pogody , postanowiliśmy zacząć obniżać się w stronę Ścinawki Średniej. 

nasz jedyny "widok" z wieży


Zdjęcie z tabliczką do kolekcji 


Nie mieliśmy szczęścia do obserwacji górskich panoram z obu wież 😒 Trzeba będzie tu wrócić!

Czerwony szlak do Ścinawki okazuje się bardzo malowniczy. Trzeba przyznać, że taka tajemnicza aura dodaje mu uroku. 

Krótko po wyjściu z lasu, docieramy do Księżna, dziś osady Ścinawki Średniej, które kiedyś było własnością jezuitów. Obok (prawdopodobnie) dawnego młyna ciężko przejść obojętnie. Mimo tego, że zachował się całkiem dobrze, chciałoby się zobaczyć go podczas pracy. 



Czerwony szlak omija stację kolejową w Ścinawce Średniej. Pozwala jednak zerknąć na nią z góry. Mnogość krzyżujących się tu torów robi na nas wrażenie. 

Przez Ścinawkę Średnią przechodzimy po raz pierwszy. Dopiero później dowiadujemy się, że miejscowość skrywa mroczne tajemnice z czasów II wojny światowej. 
Pod koniec 1944 roku utworzono tu filię obozu koncentracyjnego Gross Rosen (FAL Mittelsteine - Frauenarbeitslager Mittelsteine ). W obozie przetrzymywano głównie kobiety, które pracowały m.in. w zakładach zbrojeniowych na (zrujnowanym dzisiaj) terenie dawnej przędzalni. Niektóre musiały wykonywać prace dużo cięższe. Mowa o "ręcznym" drążeniu podziemnych tuneli w glinianym podłożu. Owe tunele miały podobno stać się schronami przeciwlotniczymi. Fragmenty korytarzy istnieją do dzisiaj. Znalazłam w internecie materiały, świadczące o ich odnalezieniu. Myślę, że w Ścinawce Średniej wciąż zlokalizować można wiele miejsc, które "pamiętają" bestialskie czyny z czasów II wojny światowej.  Jednak ta senna, spokojna dziś miejscowość, wydaje się milczeć na temat zbrodni i zła, jakie się tu wówczas przetoczyły. 


Ruiny dawnej przędzalni, później fabryki zbrojeniowej / obiekt znajduje się poza znakowanym szlakiem 


niemieckie napisy wciąż wyłaniają się spod warstw farby/ budynek stacji kolejowej w Ścinawce Średniej

Zarówno budynek stacji kolejowej jak i ruiny dawnej przędzalni znajdują się poza czerwonym szlakiem. Przebieg szlaku pozwala prawdopodobnie najkrótszą możliwą trasą dotrzeć ze Ścinawki Średniej  do Wambierzyc. Po przejściu ciągu zabudowań, wychodzimy na gruntową drogę, która po chwili zamienia się w nowiuteńki, niedawno położony asfalt. 

Zanim dotrzemy do Wambierzyc, słynących z przepięknej Bazyliki Nawiedzenia NMP, możemy, na Rozdrożu, spojrzeć na inny obiekt o charakterze sakralnym. Stoi tu kolumna Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Poniżej figury, widnieje  niemiecki tekst oraz prawdopodobna data jej powstania - 1837r.! 


Stąd do celu pozostało nam już niewiele ponad 1,5 km. Do Wambierzyc dotarliśmy jednak po zmroku. Po drobnych zakupach i obiadokolacji w Domu Pielgrzyma (polecamy to miejsce - pyszne jedzenie i spore porcje w rozsądnych cenach), zameldowaliśmy się w zarezerwowanym pokoju. Musieliśmy dobrze odpocząć, bo na kolejny dzień zaplanowałam dość długą wycieczkę w Górach Stołowych. Przeczytacie o niej wkrótce. 
Poniżej trasa, którą szliśmy z Nowej Rudy do Wambierzyc: 


Jeśli kogoś zainteresowały informacje o Nowej Rudzie i Ścinawce Średniej, polecam poniższe strony. Przyznam, że pomogły mi przy pisaniu tego wpisu: 
 

A jeśli szukasz ciekawych i spokojnych szlaków w pobliżu, może spodobają Ci się Włodzickie Wzgórza z Bartnicy? Opisaną przeze mnie trasę można przedłużyć i zejść np. do Nowe Rudy.


czwartek, 19 stycznia 2023

Góry Izerskie: 10 świetnych miejsc widokowych/ miejsca widokowe w Górach Izerskich (Sky Walk, Czerniawska Kopa, Smrk, Sine Skałki, Stóg Izerski, Wysoki Kamień, Sępia Góra, Hala Izerska, Kopalnia Stanisław, Młynica)

Góry Izerskie to prawdziwa gratka dla wielbicieli górskich widoków. Wychodząc na szlak, prędzej czy później można trafić w wyjątkowe miejsce, które zachwyci panoramami i doda wędrówce atrakcyjności.


Oto 10 sprawdzonych przez nas widokowych propozycji po polskiej stronie Gór Izerskich (wyjątkiem jest czeska wieża na Smreku, oddalona od polskiej granicy o ok. 0,5 km) :

1. Wieża widokowa na Czerniawskiej Kopie 

Wieża została wybudowana w 2019 r. i ma 15 metrów wysokości. Dotarcie na nią ze Świeradowa- Zdroju powinno zająć ok. 2,5 h (ok. 7 km). Z górnego tarasu roztaczają się piękne widoki na Góry Izerskie (m.in. Stóg Izerski, Smrek czy Sępią Górę). W pogodne dni dostrzec można także np. Ostrzycę Proboszczowicką (501 m n.p.m.), nazywaną "dolnośląską Fujiyamą". Ostrzyca (Pogórze Kaczawskie) jest nekiem wulkanicznym. 


2. Wieża widokowa na Smreku 

Wieża na Smreku to konstrukcja u naszych południowych sąsiadów. Czesi potrafią robić wieże widokowe, a ta na Smreku jest tego doskonałym przykładem. Znajduje się zaledwie kilkaset metrów od granicy polsko-czeskiej, ma niepowtarzalny wygląd, a widoki z góry obejmują przede wszystkim Karkonosze i Góry Izerskie. Przy dobrej widoczności zobaczyć stąd można miejscowości położone w Górach Izerskich (po czeskiej stronie  m.in. Hejnice, Bílý Potok, Nové Město Pod Smrkem). 
Smrk umieściłam w tym zestawieniu, ponieważ jest często odwiedzany przez turystów wędrujących ze Stogu Izerskiego (od górnej stacji kolejki to ok. 3 km/50 minut marszu w jedną stronę). 



3. Taras przed schroniskiem na Stogu Izerskim 

Jest to miejsce, gdzie chce się siedzieć i siedzieć, patrzeć w dal i z każdą chwilą coraz trudniej ruszyć w dalszą drogę. Fajnie prezentuje się stąd panorama Świeradowa - Zdroju, Dolina Kwisy, Grzbiet Kamieniecki , a szczęściarze dostrzegą nawet Śnieżkę. Sporo przyjemności sprawiło mi tam rozpoznawanie zabudowań Krobicy,  Mirska oraz nawet Gryfowa Śląskiego! 



4. Sępia Góra 

Sępia Góra to niewysoki (829 m n.p.m.) szczyt, na który ze Świeradowa dotrzemy już w ok. 1-1,5 h. Z charakterystycznych skałek zobaczyć można m.in. ciekawą panoramę Gór Izerskich , Łużyckich, Pogórza Izerskiego, zabudowania Świeradowa wraz z dominującą w krajobrazie wieżą Sky Walk. Sępia Góra to świetny wybór na podziwianie zachodu słońca. Na zejście z góry po zmroku należy na pewno zabrać ze sobą czołówkę! 



5. Sine Skałki 

Okolice Sinych Skałek to kapitalny punkt widokowy z ławeczką, która doskonale sprawdzi się jako miejsce zachwytu nad otaczającymi nas krajobrazami. Na mapie google miejsce to oznaczone jest jako punkt widokowy Młaki. Widać stąd jak na dłoni - Stóg Izerski i Smrek, otoczenie Hali Izerskiej, szczyty czeskich Izerów. Kto ma sokoli wzrok dostrzeże także charakterystyczny szczyt Ještěd. 



6. Kopalnia kwarcu "Stanisław" 

Kopalnia kwarcu "Stanisław" to dla mnie jedno z ciekawszych miejsc, skąd podziwiać można  Karkonosze. Otwarta przestrzeń, lekkie wzniesienie i Góry Olbrzymie jak na dłoni!
Kopalnia Stanisław jest najwyżej położoną kopalnią odkrywkową w Europie. Według różnych źródeł, wydobycie  kwarcu rozpoczęto tu już w XIII w. Do końca XX w. surowiec wykorzystywany był w okolicznych hutach. W 2001 roku dalsze pozyskiwanie kwarcu uznano za nieopłacalne. Obok kopalni "Stanisław" nie przechodzi żaden znakowany szlak, ale przy dobrej widoczności i spojrzeniu w mapę, dotarcie do niej nie powinno stanowić większego problemu. 



7. Sky Walk Świeradów - Zdrój

Jedni będą zachwyceni, drudzy zmieszają tę konstrukcję z błotem. Faktycznie potężna wieża widokowa z dodatkowymi atrakcjami,  dominuje w krajobrazie uzdrowiska, przez co może wywoływać mieszane uczucia. Mimo to, przyciąga sporo turystów do Świeradowa, z czego z pewnością cieszą się właściciele obiektów noclegowych i gastronomicznych. 
Widoki z górnego tarasu (na wysokości ok. 55 metrów) są wyśmienite! Obejmują Świeradów- Zdrój, a w dalszej perspektywie także zabudowania Krobic, Mirska, Gryfowa Śląskiego. Nam udało się dostrzec nawet Zamek Gryf! Ze szklanego balkonu doskonale widać Dolinę Kwisy oraz całe otoczenie w postaci szczytów Gór Izerskich (jak np. Stóg Izerski, Sępia Góra,  Kamienica, Wysoki Kamień, Przednia Kopa czy  zbocze Podmokłej).
Wstęp płatny i to nie mało! 65 zł/ bilet normalny (styczeń 2023) 


    

8. Wieża widokowa na Młynicy

Wieżę widokową na Młynicy udostępniono turystom w 2021 r. , dzięki czemu ten niewysoki szczyt zyskał na popularności. Trzeba przyznać, że metalowa konstrukcja prezentuje się wyjątkowo interesująco. Do dyspozycji turystów są dwa podesty - na wysokości 15,5 m, drugi – na wysokości 23,7 m. Widoki z góry należą do bardzo przyjemnych. Pięknie prezentują się stąd Góry Izerskie (w tym Stóg Izerski, Smrek, Wysoki Kamień czy Czerniawska Kopa). Przy sprzyjającej pogodzie można zerknąć także w stronę Gór Łużyckich. 
Z centrum Świeradowa dojdziemy tu w niecałą godzinę (ok. 2,5 km). Można podjechać także samochodem - w pobliżu wieży znajduje się parking. 



9. Wysoki Kamień 

Wysoki Kamień i ulokowane tu schronisko są częstym celem pieszych wędrówek. Ze stacji kolejowej Szklarska Poręba Górna, najkrótszą drogą (czerwony szlak) dotrzemy tu już w ok. godzinę (ok. 2,8 km). Podjęty wysiłek wynagradzają kapitalne widoki sprzed schroniska w stronę Karkonoszy. Jeśli uda nam się zająć jedną z ławeczek z widokiem, można się zasiedzieć podziwiając górskie krajobrazy ;) 



10. Hala Izerska

Czy górska łąka, położona poniżej szczytów, może być doskonałym punktem widokowym? Oczywiście! Trafiając w to miejsce trudno nie zachwycić się okolicą. Nad rozległymi polanami wznoszą się wierzchołki Gór Izerskich , a nieco dalej widać Karkonosze. Jeśli dodamy do tego klimatyczną Chatkę Górzystów, serwującą kultowe naleśniki, nie ma opcji, żebyśmy nie chcieli tu wrócić. Na Halę Izerską można dotrzeć pieszo np. niebieskim szlakiem ze Świeradowa (ok. 7 km/2,5 h) lub kombinacją szlaków zielonego i niebieskiego z Jakuszyc (ok. 8,5 km/ 2,5 h). 




Jeśli interesują Cię ciekawe trasy w Górach Izerskich, zerknij poniżej: