Łódź nigdy nie kojarzyła mi się z mnogością zabytków i atrakcji turystycznych. Jednak, gdy miałam zaplanować nasz wolny czas przed koncertem Lenny'ego Kravitza (w łódzkiej Atlas Arenie) na początku maja, okazało się, że miejsc, które byśmy odwiedzili jest naprawdę wiele. Prawdopodobnie trzeba będzie więc przyjechać wkrótce do Łodzi na trochę dłużej. Tym razem zdecydowaliśmy się na wizytę w Experymentarium, które znajduje się w jednym ze skrzydeł olbrzymiej Manufaktury (Manufaktura). To, jak piszą o sobie, ośrodek typu "discovery center", gdzie nauka przedstawiona jest w sposób przystępny, zabawny, sensoryczny. Buszowanie pomiędzy eksponatami, ciekawe doświadczenia, próby oszukania swojej głowy, czy sprostania rozmaitym zagadkom i edukacyjnym zabawom sprawiły nam sporo frajdy. Na koniec zmierzyliśmy się z laserowym labiryntem (opcja dodatkowo płatna), który wzniósł nas na wyżyny naszej gibkości 
Polecamy to miejsce małym i dużym!
Polecamy to miejsce małym i dużym!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz