poniedziałek, 5 czerwca 2017

Karkonosze: Wodospad Kamieńczyka latem i zimą

W Karkonoszach jest wiele magicznych miejsc, które warto odwiedzić. Jednym z nich jest z pewnością Wodospad Kamieńczyka. Jest to miejsce bardzo popularne wśród turystów, stosunkowo łatwo dostępne. Dotrzeć można tu chociażby z płatnego parkingu w pobliżu Kruczych Skał (na skrzyżowaniu Szosy Czeskiej i ul. Mickiewicza) w ok. pół godziny znakami czarnymi i czerwonymi. Można także wejść na czarny szlak przechodzący przez ul. Turystyczną w Szklarskiej Porębie, by później dołączyć do znaków czerwonych.   W sezonie, w godzinach szczytu, aby wejść do Wąwozu Kamieńczyka, trzeba swoje odczekać przy kasie. Wejście kosztuje 6 zł - bilet normalny, 3 zł - bilet ulgowy (ceny aktualne ->czerwiec 2017). Podejście do kasy pod koniec jest dość strome i trochę niewygodne (wystające kamienie). 
Przy wejściu trzeba założyć kask (kask wypożyczany jest w cenie biletu). Polecam zaplanować wycieczkę do Wodospadu Kamieńczyka wcześnie rano...W niedzielę wybrałam się na trening biegowy i przebiegając obok wejścia do Wodospadu, stwierdziłam, że wchodząc tam, będę mieć go tylko  dla siebie. Nie mogłam nie wykorzystać tej okazji. Dodatkowo kaski były świeżo po dezynfekcji ;-) Poniżej trochę zdjęć. Z pewnością, gdy przyjdziecie tu w godzinach południowych, ludzi będzie sporo...



Aby dojść do Wodospadu musimy pokonać metalową ażurową konstrukcję - podesty i schody. 




Po krótkiej chwili, naszym oczom ukazuje się "gwiazda" tego wąwozu - Wodospad Kamieńczyka ;-) 


Wodospad ma wysokość 27 m i spada trzema kaskadami. Podobno za środkową kaskadą znajduje się wykuta przez Walończyków jaskinia.

w "twarzowym"kasku" :-) 






Niestety musiałam wracać na śniadanie w ośrodku, w którym mieszkałam. Pożegnałam się więc z wodospadem i pognałam w stronę Szklarskiej Poręby. 



Powyżej wejścia do Wąwozu znajduje się schronisko "Kamieńczyk" oraz szałas "Sielanka", gdzie można coś przekąsić oraz kupić drobne pamiątki. Z miejsca wypoczynkowego przy schronisku można zobaczyć również Wodospad Kamieńczyka (bezpłatnie), jednak nie w pełnej krasie. Powyżej schroniska znajduje się wejście do Karkonoskiego Parku Narodowego oraz budka, w której pobierane są opłaty za wstęp. Stąd można podreptać dalej do schroniska na Hali Szrenickiej oraz na Szrenicę. W tym tygodniu pojawi się relacja z przejścia na Śnieżne Kotły przez Szrenicę. Niecierpliwych zapraszam na relację z treningu biegowego na Szrenicy: TU

Poniżej jeszcze zdjęcia Wodospadu Kamieńczyka i wąwozu w zimowej szacie (jako ciekawostka) 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz