Jest niedaleko Poznania takie miejsce, które w marcowe weekendy zapełnia się turystami...
Wszystko za sprawą tzw. białego fiołka, bardziej znanego jako śnieżyca wiosenna (Leucoium vernum), który właśnie w tym czasie pięknie rozkwita w rezerwacie "Śnieżycowy Jar".
Rezerwat ten powstał w 1975r. dla ochrony stanowiska śnieżycy wiosennej. Rośnie ona głównie na brzegach strumienia płynącego przez jar. Jednak białe kwiatki widoczne są także na pagórkach po obu stronach rzeczki, gdzie tworzą przepiękne, rozgległe kwiatowe "dywany".
"Śnieżycowy Jar" znajduje się niedaleko Murowanej Gośliny, dokąd możemy dojechać np. pociągiem z Poznania (ze stacji kolejowej czeka nas ok. 8-9 km spacer do rezerwatu) . Osoby zmotoryzowane mogą pozostawić samochód na jednym z trzech parkingów:
- od strony Uchorowa, przy leśniczówce
- we wsi Starczanowo
- przy lesie od strony wsi Starczanowo
My dziś zostawiliśmy auto we wsi Starczanowo, gdzie na prywatnym parkingu zapłaciliśmy 4 zł (opłata jednorazowa).
Z parkingu ruszyliśmy "za tłumem". Jednak dzięki oznaczeniom, bardzo łatwo trafić do rezerwatu. Zaprowadzą nas tam namalowane na drzewach śnieżyce.
Las dopiero budzi się ze snu zimowego... chociaż oczami wyobraźni widzę jak pięknie wygląda latem...
Aby dotrzeć do rezerwatu, musimy przejść (ze wsi Starczanowo) ok. 2,5 km. Jeśli chcielibyśmy jeszcze odbić w stronę Warty (strasznie żałuję, że tego nie zrobiliśmy), musimy doliczyć ok. 1 km (chyba, że pobłądzimy ;))
W podstawowej wersji, po ok. 20-30 minutach jesteśmy w rezerwacie...
Mam nadzieję, że w tle po lewej stronie widzicie już śnieżyce :) |
Od samego początku jest pięknie... Białych kwiatów jest wszędzie mnóstwo... I blisko strumyka i gdzieś daleko między drzewami na pagórach. Naprawdę warto zobaczyć to na własne oczy. Według komunikatu Nadleśnictwa Łopuchówko (http://www.lopuchowko.poznan.lasy.gov.pl/) 10 marca stan rozkwitu oceniono na ok. 40%, dziś pewnie było niewiele więcej... Mimo to, było cudownie!
Śnieżyca wiosenna rośnie w Polsce głównie w Sudetach i Karpatach, podobno najłatwiej zobaczyć ją można w Bieszczadach. U nas w Wielkopolsce jest to fenomen. Poza górskimi terenami występuje bowiem bardzo rzadko. Istnieje jednak przypuszczenie, że w "Śnieżycowym Jarze"została posadzona przez człowieka pod koniec XIX w.
Widzicie śnieżyce? |
Poniżej porcja dodatkowych zdjęć z dzisiejszego spaceru:
Rezerwat "Śnieżycowy Jar" można odwiedzać tylko w weekendy, ponieważ znajduje się na terenie Poligonu Biedrusko. Tylko wtedy jest udostępniony dla ruchu turystycznego.
Warto śledzić aktualności na stronie Nadleśnictwa Łopuchówko. Prawdopodobnie już za tydzień będzie można podziwiać jeszcze większy rozkwit śnieżycy wiosennej (trzeba przygotować się na zwiększone oblężenie szlaku).
Pozostaje więc zaplanować wycieczkę i ruszyć na szlak (najlepiej wcześnie rano, by uniknąć tłumów). A gdy bardzo się zmęczymy podziwianiem i fotografowaniem białych fiołków, przy parkingu możemy zjeść grochówkę czy nabyć także inne, drobne przekąski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz