W Wielkopolsce mamy sporo zamków i pałaców. Część z nich została udostępniona do zwiedzania. Jednym z najbardziej znanych jest zamek w Kórniku. Dawna rezydencja Górków i Działyńskich, będąca później własnością Władysława Zamoyskiego, przyciąga co roku wielu turystów. Z Zamkiem związana jest legenda o Białej Damie. Kto chce ją poznać, niech koniecznie zajrzy do bogatych wnętrz rezydencji. Wśród eksponatów znajduje się m.in. obraz przedstawiający Białą Damę, czyli Teofilę z Działyńskich ubraną w piękną białą suknię. Obdarza ona zwiedzających zamek przeszywającym, nieco groźnym spojrzeniem. Podobno właśnie jej postać w nocy schodzi z obrazu i spaceruje po komnatach i przyzamkowym parku...
Ale Kórnik to nie tylko Zamek i przepiękne arboretum, znajdujące się w jego sąsiedztwie. Jeśli zatrzymacie się tu na dłuższą chwilę, możecie wybrać się na przyjemny, niespełna 9-kilometrowy, spacer dookoła Jeziora Kórnickiego.
Startujemy spod Zamku.
Przechodzimy przez ulicę i kierujemy się w stronę, stosunkowo młodej atrakcji Kórnika, promenady, nazwanej na cześć noblistki, Wisławy Szymborskiej. To właśnie w Kórniku (Prowent) urodziła się poetka. Skręcamy na promenadzie w lewo.
Nieco ponad pół kilometra od startu, zobaczymy po prawej stronie ławeczkę, obok której stoi figura Wisławy Szymborskiej, trzymająca w ręce kartkę z tytułem wiersza "Kot w pustym mieszkaniu". Na ławce znajduje się rzeźba kota, siedzącego na zapiskach tego utworu poetyckiego.
W pobliżu ławeczki znajduje się dom, w którym 2 lipca 1923 r. na świat przyszła Wisława Szymborska (ul. Prowent 4).
Promenada kończy się przy ul. Jeziornej w Bninie. Po lewej stronie mijamy kościół Św. Wojciecha.
Kościół Św. Wojciecha
Idziemy dalej, aż dotrzemy do Rynku w Bninie. Bnin dziś jest częścią Kórnika. Kiedyś stanowił samodzielną miejscowość (do 1960r.). Po lewej stronie mamy ratusz, po prawej , na narożniku wejście do sklepu Lewiatan (można tu uzupełnić zapasy na dalszą wędrówkę - sklep jest czynny także w niedziele).
Przy sklepie skręcamy w prawo. Przez krótki czas będą nam towarzyszyć znaki szlaków pieszych - żółtego i czerwonego. Maszerujemy wzdłuż ruchliwej trasy (ul. Śremska) do czasu, gdy zobaczymy zielony drogowskaz "Konarskie 3" oraz znak "Dom rekolekcyjny Czmoniec". W tym miejscu skręcamy w prawo (ul. Zwierzyniecka). Na tym etapie powinien towarzyszyć nam już tylko żółty szlak pieszy (czerwony odbija nieco wcześniej w stronę Zaniemyśla i Sulęcinka). Po lewej stronie będziemy mijać za moment 2 sklepy, z czego jeden z nich, co chwilę zmienia profil działalności. Następnie, po ok. 100 metrach znajdziemy się na rozwidleniu dróg. Idziemy dalej prosto. Asfaltowa droga zmieni się wkrótce na nieutwardzoną. Pójdziemy wzdłuż pojedynczych zabudowań, pól oraz ogródków działkowych. Gdy wszystko to miniemy, powinniśmy dotrzeć do drewnianego szlabanu. Obchodzimy go bokiem i wchodzimy do lasu.
Możemy trzymać się dalej żółtych oznakowań szlaku lub urozmaicić nieco wędrówkę (do czego zachęcam) , skręcając po ok. 200 metrach w prawo. Na poniższym zdjęciu uwieczniłam miejsce, w którym należy odbić ze znakowanego szlaku. Jest tu charakterystyczny żółty kosz na śmieci, tabliczki: z napisem "obiekt monitorowany" oraz podpisująca rosnący w tym miejscu świerk.
Ratusz w Bninie
Przy sklepie skręcamy w prawo. Przez krótki czas będą nam towarzyszyć znaki szlaków pieszych - żółtego i czerwonego. Maszerujemy wzdłuż ruchliwej trasy (ul. Śremska) do czasu, gdy zobaczymy zielony drogowskaz "Konarskie 3" oraz znak "Dom rekolekcyjny Czmoniec". W tym miejscu skręcamy w prawo (ul. Zwierzyniecka). Na tym etapie powinien towarzyszyć nam już tylko żółty szlak pieszy (czerwony odbija nieco wcześniej w stronę Zaniemyśla i Sulęcinka). Po lewej stronie będziemy mijać za moment 2 sklepy, z czego jeden z nich, co chwilę zmienia profil działalności. Następnie, po ok. 100 metrach znajdziemy się na rozwidleniu dróg. Idziemy dalej prosto. Asfaltowa droga zmieni się wkrótce na nieutwardzoną. Pójdziemy wzdłuż pojedynczych zabudowań, pól oraz ogródków działkowych. Gdy wszystko to miniemy, powinniśmy dotrzeć do drewnianego szlabanu. Obchodzimy go bokiem i wchodzimy do lasu.
Możemy trzymać się dalej żółtych oznakowań szlaku lub urozmaicić nieco wędrówkę (do czego zachęcam) , skręcając po ok. 200 metrach w prawo. Na poniższym zdjęciu uwieczniłam miejsce, w którym należy odbić ze znakowanego szlaku. Jest tu charakterystyczny żółty kosz na śmieci, tabliczki: z napisem "obiekt monitorowany" oraz podpisująca rosnący w tym miejscu świerk.
Jeśli zdecydujemy się iść dalej znakowanym żółtym szlakiem, też będzie pięknie, szczególnie w maju, gdy w pewnym miejscu, przez płot można podziwiać kwitnące rododendrony (Rododendrony na Zwierzyńcu), stanowiące fragment lasu doświadczalnego Instytutu Dendrologii PAN.
rozwidlenie, na którym możemy skręcić w prawo do ścieżki wzdłuż brzegu jeziora
Przyjmijmy jednak, że skręcamy w prawo i wybieramy wędrówkę brzegiem jeziora. W orientacji pomogą nam poszczególne stacje ścieżki zdrowia. Będziemy je mijać w odwrotnej kolejności, czyli od 10 do 1 (do miejsca jej startu). Kto ma zapas energii, oczywiście może wykonać, czekające na ścieżce zadania :) Przy każdej stacji znajduje się tabliczka z opisem ćwiczeń.
Gdy dotrzemy do jeziora, skręcamy w lewo. Dalej, na trasie czekają nas piękne widoki oraz ... ciekawe panoramy Kórnika...
Wśród dodatkowych atrakcji warto wymienić przejście po drewnianych kładkach czy obserwowanie śladów działalności bobrów. Umieszczono tu także kilka interesujących tablic dydaktycznych.
Ścieżka brzegiem jeziora powinna doprowadzić nas do sporego kompleksu rekreacyjnego (Błonie/ Kórnickie Centrum Rekreacji i Sportu OAZA ) , w skład którego wchodzą m.in. hotel, camping, boiska oraz plaża. Wychodząc przy ośrodku i widząc go z prawej strony, skręcamy również w prawo. Ścieżka zdrowia, fragmentem której przeszliśmy, jest pętlą. Jej start i meta znajdują się właśnie tu, przy kompleksie Błonie. Dalej nasza droga staje się asfaltowa.
Mijamy stadion sportowy i za moment skręcamy w prawo w ul. Stanisława Woźniaka (Mosińska). Wygodnym chodnikiem docieramy do ul. Poznańskiej. Znajduje się tu kompleks punktów handlowych i usługowych.
Wchodzimy w zabudowania Kórnika. Jeśli chcemy wejść na promenadę nad jeziorem, pierwszą możliwość mamy w okolicy agencji Banku PKO BP. Kolejna nadarzy się za restauracją Biała Dama. Tędy także (ul. Harcerska) dotrzemy na kórnickie molo i ciekawą konstrukcję widokową.
Stąd, promenadą dotrzemy bezpośrednio pod Zamek.
Chętni mogą zobaczyć także Rynek w Kórniku. Znajduje się on w bliskim sąsiedztwie Zamku.
W sezonie zjemy tu gofry, lody włoskie lub skorzystamy z kilku innych punktów gastronomicznych. Latem kórnicki rynek tętni życiem. Jest miejscem odpoczynku, rekreacji, spotkań. W upalne dni dzieci mają frajdę pluskając się w fontannie przy ratuszu.
Na wschodniej ścianie ratusza, znajduje się tablica rozstrzelanych. Dokładnie w tym miejscu, w październiku 1939r. żołnierze niemieccy, dokonali egzekucji 15 mieszkańców Kórnika i okolic , przedstawicieli inteligencji, duchownych, kupców, lekarzy...
Warto zajrzeć także do Kościoła pw. Wszystkich Świętych. Świątynia została wzniesiona w XV w., jednak jej obecny wygląd, zawdzięczamy odbudowie po pożarze, który strawił budowlę w późnych w latach 30 XIXw. Potężna sylwetka, charakterystyczna rozeta i wieżyczki przykuwają wzrok i robią wrażenie. Wewnątrz znajdują się m.in. płyty nagrobne Górków z XVIw. oraz nagrobek Teofili Działyńskiej (Szołdrskiej-Potulickiej), czyli Białej Damy.
Kórnik z najbliższą okolicą stanowią bardzo cenny historycznie i przyrodniczo obszar, który warto odkrywać. Opisaną powyżej ścieżkę przebyłam kilkukrotnie pieszo lub podczas biegowego treningu. Starałam się, by moje wskazówki były jasne i klarowne, jednak gdyby pojawiły się dodatkowe pytania, chętnie na nie odpowiem. Ponieważ jestem w tym rejonie co najmniej kilka razy w roku, pokażę Wam wkrótce co jeszcze można tu zobaczyć/zwiedzić.
Wskazówki dla niezmotoryzowanych:
Jeśli nie dysponujecie samochodem - nic straconego. Z Poznania do Kórnika jeżdżą autobusy przewoźnika KOMBUS, częściowo obsługiwane także przez ZTM Poznań. Na podanej stronie znajdziecie aktualne rozkłady.
Nie polecam dojazdu pociągiem, chyba, że lubicie dużo chodzić ;) Stacja kolejowa Kórnik znajduje się ok. 5 km od Zamku.
Do Kórnika z Poznania dojedziecie także dzięki przewoźnikowi PKS Poznań z dworca autobusowego (koszt ok. 12 zł/1 os./ 2023) PKS Poznań
Do Kórnika z Poznania dojedziecie także dzięki przewoźnikowi PKS Poznań z dworca autobusowego (koszt ok. 12 zł/1 os./ 2023) PKS Poznań
Poniżej uproszczona mapka trasy spaceru:
Dystans 8,45 km/ czas przejścia ok. 2 - 2:30 h
UWAGA! AKTUALIZACJA :)
We wrześniu 2021 r. udostępniono kładkę nad Jeziorem Kórnickim. Dzięki niej można skrócić powyższy spacer. Dotarcie do niej od opisywanej strony może sprawić trochę problemów. Wychodząc z lasu w kierunku kompleksu Błonie, jeszcze przed nim trzeba skręcić w wąską wydeptaną ścieżkę, minąć kilka budynków przystani i niewielką plażę. Wówczas powinniśmy już dobrze widzieć dojście do kładki.
Polska jest wspaniałym krajem do zwiedzania, naprawdę duzo ciekawych rzeczy, ktore warto zobaczyc.
OdpowiedzUsuń