czwartek, 15 maja 2025

Korona Gór Polski: Góry Opawskie - Biskupia Kopa (Głuchołazy - Przednia Kopa - Wiszące Skały - Zlate Hory - Biskupia Kopa - schronisko pod Biskupią Kopą)

Góry Opawskie są jednym z mniej popularnych sudeckich pasm. Turyści najczęściej wybierają się tu na najwyższy szczyt (po stronie polskiej) - Biskupią Kopę, który zaliczany jest do Korony Gór Polski. Na szczęście wiem już, że Góry Opawskie mają do zaoferowania o wiele więcej i bardzo cieszyłam się na powrót w te strony po kilku latach. 

Biskupia Kopa - widok z opisywanej trasy

Miałam twardy orzech do zgryzienia. Musiałam zaplanować dwa dni w górach tak, by podróżując komunikacją zbiorową, trzeciego dnia dotrzeć na koncert do Gliwic. Pierwszy dzień wyglądał właśnie tak:


Pociąg Regio na stacji Głuchołazy Miasto

W weekendy do Głuchołaz można dotrzeć pociągiem z Opola. Niestety są tylko 2 kursy dziennie (stan na maj 2025), więc lepiej punktualnie stawić się na dworcu ;) Ponieważ w Głuchołazach dawno nie byliśmy, postanowiliśmy chwilę pokręcić się po mieście. Od naszej ostatniej wizyty pojawiły się m.in. murale... 

 


Rynek w Głuchołazach

... oraz skutki powodzi z września 2024 r. Miasto bardzo ucierpiało tocząc nierówną walkę z żywiołem. Pozrywane chodniki, wybrakowane mury, zniszczone ogródki działkowe, śmieci, które utknęły w trudno dostępnych miejscach. Potrzeba jeszcze czasu, by niektóre miejsca uporządkować. Mimo to, zachęcam, by odwiedzić Głuchołazy i okolice już teraz. 


ul. Bohaterów Warszawy w Głuchołazach (marzec 2025)


Na ścianie jednego z budynków wypatrzyłam dawny niemiecki napis. Wynika z niego, że kiedyś przy ul. Bohaterów Warszawy 9  w Głuchołazach, mieściła się fabryka mebli. 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Kierujemy się w stronę uzdrowiskowej części Głuchołaz. Nigdy wcześniej tu nie byliśmy. To, co widzimy pozytywnie zaskakuje. Ciekawa zabudowa, zadbany park i sporo kuracjuszy, korzystających z dobrej pogody. Niestety nie mogliśmy wejść do tężni solankowej w formie wieży widokowej (była zamknięta). Za to z przyjemnością uraczyliśmy się widokami z wysepki na Stawie Leśnym. 


Park Zdrojowy w Głuchołazach 

Park Zdrojowy w Głuchołazach - źródło Wiktorii 


Tężnia w formie wieży widokowej


Staw Leśny, w tle kawiarnia ParKula

Za stawem wkraczamy na żółty szlak turystyczny, z którego (powyżej zabudowań) pięknie prezentuje się m.in. Biskupia Kopa. Oznakowania doprowadzają nas na Przednią Kopę (495 m n.p.m.). Na szczycie znajduje się budynek schroniska z wieżą widokową. Śledząc artykuły w internecie, trzeba mieć nadzieję, że obiekt zostanie wkrótce ponownie uruchomiony (chociaż proces reaktywacji trwa już o wiele za długo). 


Schronisko z wieżą widokową na Przedniej Kopie

W pobliżu szczytu (już przy żółtym szlaku pieszym) warto podczas tej wycieczki zobaczyć kaplicę św. Anny, która została wybudowana w 1908 r. nad krawędzią Wiszących Skał. Skały te mają kilkanaście metrów wysokości i żeby zobaczyć je w pełnej krasie, trzeba zejść nieco poniżej kościółka


Kaplica Św. Anny i Wiszące Skały

Marsz można kontynuować żółtym szlakiem, a następnie niebieskim w stronę Przełęczy 505 (Drogą Górną Świńską) lub, tak jak my, wrócić do czerwonych oznaczeń (Głównego Szlaku Sudeckiego). Obie trasy krzyżują się na wspomnianej przełęczy. Pozostajemy na czerwonym szlaku, przechodzimy przez Podlesie i wędrujemy asfaltową drogą wzdłuż granicy polsko-czeskiej. Mijamy kamień wisielczy - miejsce, w którym w średniowieczu krzyżowały się granice Głuchołaz, Zlatych Hor i Ondrejovic. Jedną z legend związanych z głazem można przeczytać na umieszczonej za nim tablicy.


Kamień wisielczy

Ponieważ na Biskupią Kopę wchodziliśmy już dwukrotnie z polskiej strony, postanowiliśmy tym razem zdobyć szczyt od strony czeskiej. Granicę przekraczamy przy Osiedlu Słonecznym w Starowicach (Konradów). Wzdłuż czeskiej drogi nr 445 poprowadzono ścieżkę pieszo- rowerową, którą docieramy do centrum Zlatych Hor (od granicy to ok. 2,5 km). W miejscowości znajduje się kilka sklepów i punktów gastronomicznych. W większości miejsc można płacić kartą.


Ścieżka pieszo rowerowa od granicy do centrum Zlatych Hor, z lewej strony cel naszej wycieczki - Biskupia Kopa


Zlate Hory i tablica z miastami partnerskimi

Dalej wybraliśmy podejście szlakiem przez Rozmital (początkowo żółte znaki). Na rozwidleniu tras skręciliśmy w prawo na niebieski szlak i te oznaczenia towarzyszyły nam aż do Biskupiej Kopy. 



zwężenie szlaku ;)

ziarnopłon wiosenny


:)


Niestety jak dotarliśmy na szczyt, kiosk i wieża widokowa były już zamknięte. Po krótkiej sesji zdjęciowej, pozostało nam zejście do schroniska na zarezerwowany wcześniej nocleg. 


Wieża widokowa na Biskupiej Kopie


Godziny otwarcia i cennik - wieża widokowa na Biskupiej Kopie


Czeska poczta i sklepik z czeskimi przysmakami


Meta wycieczki - schronisko pod Biskupią Kopą

Jeśli nie uda Wam się zarezerwować noclegu w schronisku, możecie spróbować znaleźć coś w Zlatych Horach lub w Jarnołtówku (z Biskupiej Kopy do Jarnołtówka trzeba zejść min.  4 km/ 1 h drogi).

Mapa naszej trasy:


Może zainteresują Cię także poniższe wpisy dotyczące Gór Opawskich:








1 komentarz:

  1. Ten obiekt na Przedniej Kopie jest dokładnie w takiej samej formie jak ta ze zdjęć już kilka lat. Stanęło i nic się nie dzieje...

    OdpowiedzUsuń